Dom > Aktualności > „Dynasty Warriors: Origins Team kazał„ zabić gracza ””

„Dynasty Warriors: Origins Team kazał„ zabić gracza ””

Autor:Kristen Aktualizacja:Jun 21,2025

Dynasty Warriors: Origins Dev Team został poinstruowany, aby „zabić gracza”
W dynastii Warriors: Początki fale wrogów są trudniejsze niż kiedykolwiek wcześniej, dzięki odważnej dyrektywie producenta Tomohiko Sho: „Tym razem idź i zabij gracza”. Odkryj, jak ta zmiana wpływa na rozgrywkę w najnowszym wpisie długotrwałej serii!

Dynasty Warriors: Origins wrogowie są trudniejsze do pokonania

Zaprogramowano do „Idź i zabij gracza”

Dynasty Warriors: Origins Dev Team został poinstruowany, aby „zabić gracza”

Dynasty Warriors: Origins podnosi intensywność o znacznie silniejszych wrogów, ponieważ producent Tomohiko Sho celowo naciskał na bardziej agresywne doświadczenie. Dał swojemu zespołowi programistom jasne instrukcje: „Tym razem idź i zabij gracza”. Ta dyrektywa miała na celu zwiększenie realizmu walki-stworzenie każdego spotkania na polu bitwy wydaje się prawdziwą walką z życiem lub śmiercią.

W wywiadzie dla PlayStation.blog Sho wyjaśnił kreatywną wizję większej trudności gry. Uczyniając wrogich żołnierzy i generałów bardziej grozili, deweloperzy starali się odzwierciedlić brutalną rzeczywistość wojny, w której obie strony desperacko walczą o przetrwanie. Jednak Sho podkreślił, że celem nie jest frustracja graczy, ale oferowanie satysfakcjonujących wyzwań. Zauważył: „Nawet jeśli nie jesteś taki dobry w grach akcji, jeśli się ich uczysz w porządku, możesz grać wygodnie i poczuć sukces”.

Równoważenie kultowej rozgrywki „Musou” - gdzie gracze kosiają hordy wrogów - z podwyższonym poczuciem niebezpieczeństwa nie było małym zadaniem. Ale według SHO konieczne było zmodernizacja tego doświadczenia, pozostając wiernym duchowi franczyzy.

Powrót do „pochodzenia”

Dynasty Warriors: Origins Dev Team został poinstruowany, aby „zabić gracza”

Jedną z godnych uwagi zmiany w dynastii Wojowników: Origins jest jej odejście od tradycyjnej konwencji nazewnictwa. Jeśli podążając za wcześniejszymi wzorami, tytuł ten zostałby oznaczony jako Dynasty Warriors 10 . Zamiast tego decyzja o nazwie jej Origins oznacza pierwszą nieważną część w historii serii.

Jak wyjaśnił Sho podczas wywiadu na pokazie gier w Tokio 2024 z TheGamer, słowo „pochodzenie” odzwierciedla narrację gry na wczesnych rozdziałach romansu trzech królestw . W przeciwieństwie do poprzednich wpisów, które obejmowały całą sagę, Origines Ofines In the Story do legendarnej bitwy pod Chibi (Czerwone klify), jedna z najbardziej kluczowych momentów w opowieści. Sho stwierdził: „Naprawdę chcieliśmy być dokładni i intensywni opowiadając tę ​​historię; to jeden z epickich punktów, więc koncentrujemy się tylko do tego momentu”.

Dynasty Warriors: Origins Dev Team został poinstruowany, aby „zabić gracza”

Jako pierwsi główni dynastia wojownicy od siedmiu lat, Origins zanurza się głęboko w fikcji historycznych wydarzeń w Chinach z czasów dynastii Han, łącząc fakt z legendą z romansu trzech królestw . Gracze wchodzą do butów bezimiennego bohatera, poruszając się po złamanej ziemi, w której rywalizują z frakcjami rywalizującymi o dominację.

Dynasty Warriors: Origins uruchomiony na całym świecie 17 stycznia i jest teraz dostępny na PC za pośrednictwem Steam, PlayStation 5 i Xbox Series X | s.

Sprawdź recenzję Game8 na temat gry poniżej!